Dociera do niego wtedy, że nie wolno dłużej uważać ludzi za nieczystych jako takich. Dlatego Piotr idzie do pogan bez wahania, wie, że nawet po zetknięciu z poganami nie będzie skażony, ponieważ teraz nie są oni już nieczyści dla Boga. Przy poleceniu zabijania i jedzenia zwierząt Piotr zaprotestował, argumentując to pragnieniem zachowania swej czystości, przy posłaniu go do pogan już tego nie robi, nie boi się, że może zostać skażony.
***
1 W Cezarei mieszkał pewien człowiek, imieniem Korneliusz, setnik z kohorty zwanej Italską, 2 pobożny i „bojący się Boga” wraz z całym swym domem. Dawał on wielkie jałmużny ludowi i zawsze modlił się do Boga. 3 Około dziewiątej godziny dnia ujrzał wyraźnie w widzeniu anioła Pańskiego, który wszedł do niego i powiedział: «Korneliuszu!» 4 On zaś, wpatrując się w niego z lękiem, zapytał: «Co, panie?» Odpowiedział mu: «Modlitwy twoje i jałmużny stały się ofiarą, która przypomniała ciebie Bogu. 5 A teraz poślij ludzi do Jafy i sprowadź niejakiego Szymona, zwanego Piotrem. 6 Jest on gościem pewnego Szymona, garbarza, który ma dom nad morzem». 7 Kiedy znikł anioł, który z nim mówił, [Korneliusz] zawołał dwóch domowników i pobożnego żołnierza spośród swoich podwładnych. 8 Opowiedział im wszystko i posłał ich do Jafy. 9 Następnego dnia, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się pomodlić. Była mniej więcej szósta godzina. 21 Piotr zszedł do owych ludzi i powiedział: «Ja jestem tym, którego szukacie. z jaką sprawą przybyliście?» 22 A oni odpowiedzieli: «Setnik Korneliusz, człowiek sprawiedliwy i bogobojny, o czym zaświadczyć może cała ludność żydowska, otrzymał polecenie od anioła świętego, aby cię wezwał do swego domu i wysłuchał tego, co mu powiesz». 23 [Piotr] więc zaprosił ich do wnętrza i ugościł. A następnego dnia wyruszył razem z nimi w towarzystwie niektórych braci z Jafy. 24 Nazajutrz przyszedł do Cezarei. Korneliusz oczekiwał ich, zwoławszy swych krewnych i najbliższych przyjaciół. 25 A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do stóp i oddał pokłon. 26 Piotr podniósł go ze słowami: «Wstań, ja też jestem człowiekiem». 27 A rozmawiając z nim, wszedł i zastał licznie zgromadzonych. 28 Przemówił więc do nich: «Wiecie, że zabronione jest Żydowi przestawać z cudzoziemcem lub przychodzić do niego. Lecz Bóg mi pokazał, że nie wolno żadnego człowieka uważać za skażonego lub nieczystego. 29 Dlatego też wezwany przybyłem bez sprzeciwu. Zapytuję więc: po co mnie sprowadziliście?» 30 Korneliusz odpowiedział: «Cztery dni temu, gdy modliłem się o godzinie dziewiątej w swoim domu, stanął przede mną mąż w lśniącej szacie 31 i rzekł: „Korneliuszu, twoja modlitwa została wysłuchana i Bóg wspomniał na twoje jałmużny. 32 Poślij więc do Jafy i wezwij Szymona, zwanego Piotrem. Jest on gościem w domu Szymona garbarza, nad morzem”. 33 Posłałem więc natychmiast do ciebie [ludzi], a ty dobrze zrobiłeś, że przyszedłeś. Teraz my wszyscy stoimy przed Bogiem, aby wysłuchać wszystkiego, co Pan tobie polecił». 34 Wtedy Piotr przemówił w dłuższym wywodzie: «Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. 35 Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie. 36 Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich. 37 Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. 38 Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. 39A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jeruzalem. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. 40 Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się 41 nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. 42 On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. 43 Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów». 44 Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. 45 i zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. 46 Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. 47 Wtedy odezwał się Piotr: «Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?» 48 i rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa (Dz 10, 1-48).
***
W Dz 10-11 imię Piotra pojawia się 25 razy, na 55 wzmianek w całych Dziejach. Jest to zatem szczyt działania Piotra, który udzielając chrztu Korneliuszowi wprowadza pogan do Kościoła Chrystusa. I choć to Paweł nosi przydomek „Apostoła pogan”, to jednak pierwszym, który wprowadza pogan do Kościoła jest Piotr. Ten chrzest stał się wydarzeniem przełomowym w dziejach pierwotnego Kościoła. Wiązała się z tym zmiana mentalności i postępowania w misji wobec pogan, otwarcie się na nich i przestanie postrzegania ich jako niezdolnych do wejścia do Ludu Bożego NT. Świadczy o tym fakt, że Piotr „pozostał u nich jeszcze kilka dni”, ale też słowa chrześcijan z Jerozolimy wypowiedziane po relacji Piotra z tych wydarzeń: „A więc i poganom udzielił Bóg łaski nawrócenia, aby żyli” (11,18).
Głos z nieba mówi Piotrowi, żeby zabijał i jadł zwierzęta, które widzi. Piotr protestuje mówiąc, że nigdy nie jadł nic nieczystego ani skażonego, ponieważ zabrania tego Tora. (…) Odpowiedź z nieba: „Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił” ukazuje Piotrowi, że od tej pory, w Kościele Chrystusa, nie ma już nic, co jest nieczyste samo z siebie. To widzenie ukazane jest Piotrowi trzy razy, co podkreśla jego znaczenie, ale też może fakt, jak trudno było Piotrowi przyjąć i zrozumieć tę wiadomość od Boga.
Łukasz zaznacza, że Piotr „zastanawiał się nad znaczeniem tego, co zobaczył”. Odpowiedź przychodzi wraz z przybyciem wysłanników Korneliusza, którzy byli przecież poganami. Duch mówi do Piotra pogrążonego w modlitwie: „Poszukuje cię trzech ludzi” oraz: „Idź z nimi bez wahania, bo Ja ich posłałem”. Wtedy Piotr uświadamia sobie, że to przemijające rozróżnienie między czystą a nieczystą żywnością należy przenieść również na o wiele ważniejsze rozróżnienie między czystymi Żydami i nieczystymi poganami, rozróżnienie, które teraz zostaje usunięte w Chrystusie. Dociera do niego wtedy, że nie wolno dłużej uważać ludzi za nieczystych jako takich. Dlatego Piotr idzie do pogan bez wahania, wie, że nawet po zetknięciu z poganami nie będzie skażony, ponieważ teraz nie są oni już nieczyści dla Boga. Przy poleceniu zabijania i jedzenia zwierząt Piotr zaprotestował, argumentując to pragnieniem zachowania swej czystości, przy posłaniu go do pogan już tego nie robi, nie boi się, że może zostać skażony.
Katecheza Piotra podana jest w streszczeniu. Korneliusz i jego towarzysze z pewnością słyszeli już o Jezusie i Jego czynach. Do ich wiedzy nawiązuje Piotr, kiedy mówi: „Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu”. Piotr w swojej mowie unika cytatów z Biblii. Odwołanie się do cudów Jezusa było dla pogan o wiele bardziej przekonujące niż dowody z Pisma ST.
Wyrażenie „nie mieć względu na osoby” pochodzi od greckiego rzeczownika prosōpolēmtēs, który oznacza dosłownie „faworyzować kogoś”. W wypowiedzi Piotra oznacza to, że w Kościele Chrystusa żaden człowiek, nawet Izraelita, nie jest w uprzywilejowanej sytuacji (jak to było w czasie Starego Testamentu).
Mowę Piotra przerywa Duch Święty, który zstępuje na słuchaczy. Kiedy Korneliusz i jego rodzina zostają napełnieni Duchem Świętym (otrzymują taką samą łaskę, którą otrzymali Apostołowie w dniu Pięćdziesiątnicy), nikt już nie może mieć wątpliwości, że ich obecność w Kościele (Ludzie Bożym NT) jest zgodna z wolą Bożą. W ten sposób Bóg potwierdził, że także oni (poganie) są dziedzicami obietnic danych Abrahamowi. Duch Święty przez swoje działanie wyzwala poganina z niewoli niemożności wejścia do Ludu Bożego, w jakiej znajdowali się według myślenia starotestamentalnego.
Jest to trzecie zesłanie Ducha Świętego opisane w Dz (pierwsze: 2,1-13; drugie: 4,31), tzw. Zielone Święta pogan. W odróżnieniu od tych pierwszych nie ma tu żadnych objawów zewnętrznych (jak szum z nieba, języki ogniste czy poruszenie ziemi). Widząc działanie Ducha Świętego Piotr zadaje ważne pytanie, w zasadzie retoryczne: „Któż może odmówić [im] chrztu?” To pytanie przypomina pytanie Etiopskiego eunucha skierowane do diakona Filipa: „Cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony?” W obu przypadkach ci, którzy nie mogli przystąpić do Przymierza Starego Testamentu, mogą bez przeszkody przystąpić do Przymierza Nowego Testamentu. Chrzest Korneliusza pokazuje, że Kościół Chrystusowy, Lud Boży NT, składa się nie tylko z Żydów ST, którzy przyjęli Chrystusa, ale ze wszystkich wierzących w Niego, zarówno Żydów jak i pogan. To zrodziło w Kościele pytanie, jaka jest droga pogan do Ludu Bożego NT, czy trzeba najpierw wejść do wspólnoty ST (i przyjąć obrzezanie i Prawo Tory) czy też można pominąć ten etap i zostać włączonym do Kościoła bezpośrednio? To bardzo ważny problem, będzie się nim zajmował tzw. Sobór Jerozolimski – Dz 15. Jak wskazuje na to działanie Ducha Świętego w epizodzie z Korneliuszem, droga pogan do chrześcijaństwa nie wiedzie przez judaizm i obrzezanie, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
ks. dr Paweł Lasek, e-kai, 25.08.2024
Chociaż więc wiadomymi tylko sobie drogami może Bóg doprowadzić ludzi, nie znających Ewangelii bez własnej winy, do wiary, „bez której niepodobna podobać się Bogu” (Hbr 11, 6), to jednak na Kościele spoczywa konieczność i równocześnie święte prawo głoszenia Ewangelii wszystkim ludziom.
KKK 848
Chrystus ustanowił to nowe przymierze, a mianowicie nowy testament we krwi swojej (por. 1 Kor 11,25), powołując spośród Żydów i pogan lud, który nie wedle ciała, lecz dzięki Duchowi zróść się miał w jedno i być nowym Ludem Bożym. Albowiem wierzący w Chrystusa, odrodzeni nie z nasienia skazitelnego, lecz z nieskazitelnego przez słowo Boga żywego (por. 1 P 1,23), nie z ciała, lecz z wody i Ducha Świętego (por. J 3,5-6), ustanawiani są w końcu “rodzajem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym…, co niegdyś nie był ludem, teraz zaś jest ludem Bożym” (1 P 2,9-10).
Sobór Watykański II, Konstytucja Lumen Gentium, 9
Do nowego Ludu Bożego powołani są wszyscy ludzie. Toteż Lud ten, pozostając ciągle jednym i jedynym, winien się rozszerzać na świat cały i przez wszystkie wieki, aby spełnił się zamiar woli Boga, który naturę ludzką stworzył na początku jedną i synów swoich, którzy byli rozproszeni, postanowił w końcu w jedno zgromadzić (por. J 11,52).
Sobór Watykański II, Konstytucja Lumen Gentium, 13
Pytania:
(1) Czy jestem otwarty na Boże działanie, także wtedy, kiedy mnie ono zaskakuje lub jest inne niż moje wyobrażenia czy oczekiwania? (2) Jak przyjmuję słowa Ducha Świętego skierowane do mnie? Jak wypełniam Boże powołanie przeznaczone dla mnie? (3) Jak mocno pragnę zbawienia wszystkich ludzi, bez żadnego wyjątku? Czy nie potępiam innych lub uważam kogoś za nieczystego, nie zasługującego na łaskę Boga?
Ilustracja: Francesco Trevisani, Św. Piotr chrzci Korneliusza (1709)